Szczęśliwy naród wybrany przez Pana
Sprawiedliwi, radośnie wołajcie na cześć Pana,
prawym przystoi pieśń chwały.
Sławcie Pana na cytrze,
grajcie Mu na harfie o dziesięciu strunach.
Bo słowo Pana jest prawe,
a każde Jego dzieło godne zaufania.
On miłuje prawo i sprawiedliwość,
ziemia jest pełna Jego łaski.
Błogosławiony lud, którego Pan jest Bogiem,
naród, który On wybrał na dziedzictwo dla siebie.
Pan spogląda z nieba,
widzi wszystkich ludzi.
(Ps 33, 1-2. 4-5. 12-13)
Świetne są dwa ostatnie wersety tego psalmu.
„Pan spogląda z nieba, widzi wszystkich ludzi.”
Bardzo często, gdy popełniamy grzech, staramy się jakoś ukryć. I w większości przypadków udaje nam się idealnie… ukryć przed ludźmi. Ale przed Bogiem nie jesteśmy w stanie nigdzie się schować.
Tylko czy trzeba?
Kiedyś na rekolekcjach usłyszałem bardzo ciekawe słowa: gdy chcesz zgrzeszyć, albo gdy już zgrzeszyłeś, zamknij oczy i zastanów się, gdzie jest teraz Bóg.
On Cię nie opuszcza!
Jest obok, gdy popełniasz grzech. Chciałby Ci pomóc, ale nie pozwalasz Mu zbliżyć się do siebie…
Wybrał Ciebie jako swoje dziecko i nie chce, żebyś się przed Nim krył. Chce dla Ciebie czynić dla Ciebie wielkie dzieła, byś był prawy i sprawiedliwy.
I gdy spogląda z nieba, nawet wtedy, gdy zgrzeszysz – patrzy z miłością.
ks. Marek
Amen!
PolubieniePolubienie